Polecane posty

41. Kolory kwietnia

Czas chyba nadszedł wielki, żeby pokazać kolejne wiosenne, ogrodowe cuda, tym bardziej, że teraz z dnia na dzień szybko się u mnie na tych rabatkach zmienia :) 

Nadal nie mogę skończyć pozimowego porządkowania. Albo pogoda nie pozwala na swobodne hasanie po rabatkach, albo znowu jeśli pogoda pozwala i pohasać bym mogła, to akurat złośliwie jakieś plany wyznaczone na dany dzień nie pozwalają mi na to, żeby zakończyć wreszcie to sprzątanie. Już kilka razy tak się złożyło, że akurat wtedy, kiedy nie mogłam "rabatkować", to pogoda była na medal :) A zostało mi naprawdę niewiele: jedna malutka rabatka z piwoniami pod oknem sypialni i dwa małe poletka z różnymi pięknościami i hortensjami, przed wejściem do domu.

No cóż, jak to mówią "co ma wisieć, nie utonie", więc trzymając się tej maksymy, wcale nie mam zamiaru szarpać się z czasem, ani na siłę i wbrew sobie poganiać to rabatkowe porządkowanie. Nie będzie dziś, to będzie jutro, nie zdążę przed świętami, to zrobię po świętach :) Już dawno ustaliłam sobie swoje priorytety i tego się twardo trzymam, bo to co jest moje to i tak jest bardziej "mojsze", czyli nikt mi nie będzie niczego narzucał; ani czas, ani pogoda nie będą miały nade mną przewagi i tyle 😁

I nawet, jeśli jest w miarę ciepło i sympatycznie, jak np. dzisiaj, to wieje tak silny wiatr, że praca przestaje być przyjemnością, a staje się przykrym obowiązkiem, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Od wczoraj, na tym moim wygwizdowie wieje tak, że - za przeproszeniem - łeb chce urwać... Ufff...

Strasznie jakoś dużo mi się cudzysłowów w tym wpisie znalazło :) trudno...

No dobra, to jedziemy z fotkami :) Co też tam mi się urodziło nowego? 

Kwitną już hiacynty, pierwiosnki i szafirki. Powoli rozwijają się kwiaty magnolii. Kolejne kolory sasanek budzą się z zimowego snu. Jest coraz bardziej kolorowo :)











Mamy kwiecień, więc jeden miesiąc przed tym najpiękniejszym, czyli majem :) Już zaczyna się robić cudnie... na żółto kwitnie forsycja, wszystkie krzewy zaczynają pączkować na zielono, wierzba hakuro, którą widzę centralnie z tarasowego okna zazieleniła się dosłownie z dnia na dzień, zwłaszcza po ostatnich deszczach. Lada moment tawuły obsypią się gęsto białym kwieciem i jak co roku utworzą biały szpaler wzdłuż drogi. Zimowa szarość i burość poszła już w zapomnienie i bardzo dobrze :) Do następnej zimy jest daleko i to już jest wystarczający powód, żeby się cieszyć, co też nieustannie czynię 😊

Jeszcze zanim napiszę ostatnie zdanie tego postu, to tradycyjnie wrócę na moment wspomnieniami do niezbyt odległego czasu, chcąc tu uwiecznić chwile sprzed półtora roku, które wspominam z wielkim sentymentem i rozrzewnieniem. To były super wakacje nad morzem, z moim bratem i bratową, a zdjęcia, które zrobił mi wtedy brat, w zupełności oddają tamten mój nastrój, beztroskę i szczęście :)

Zobaczcie sami jak Panią Ogrodową potrafi uszczęśliwić zwykłe karmienie mew :)





No ok, to teraz już na pewno kończę, ale wrócę tu... obiecuję :) 



Komentarze

  1. Ale i Ciebie już kolorowo
    Piękna wiosenka zawitała do ogrodu.
    Pogoda płata figle, to prawda ale tak czy siak ogród tętni życiem.. Nic na siłę nie zrobimy... Nawet nie wskazane, bo można się czegoś nabawić... Masz rację co wisi, nie utonie. Jeszcze eprzyjdzie czas. A to co się dzieje, niech działa na naszą korzyść. Ty to wiesz. Uściski ślę pięknej, sympatycznej, wesołej pani ogrodowej. Piękne zdjęcia znad morza.. Wspaniale wyglądasz. Ppzdrowionka jeszcze raz i do następnego,obowiazkkwego wpisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam na dzisiaj ambitne plany skończenia porządków na tej jednej rabatce. Nie dało rady, wiatr był tak zimny i przejmujący, że nawet grzejące momentami słońce nie dawało termicznego komfortu. Brrr... czekam na wyższe temperatury :) Do usłyszonka :)

      Usuń
  2. U mnie zapewne za dwa tygodnie będzie tak kolorowo. Magnolia szykuje się do startu i sasanki, ale zapowiadają w górach przymrozki ...niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dzisiaj w nocy ma na minusie, a ja tylko latam z niektórymi donicami, na noc chowam do domu, na dzień wystawiam na taras. Jeszcze trochę może nas ta aura zaskakiwać. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  3. ta mewa wyszła na pierwszym zdjęciu iście gigantyczna:D my zaczęliśmy szczepienie drzewek :) naoglądaliśmy się poradników, zrobiliśmy z 8 prób xd potem będziemy siać nasionka żeby ładnie było na grządkach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zdjęcia z mewami, ja dla mnie są super, to brat tak mnie fotografował i przyznam, że świetnie mu to wyszło :) Pisałam już, że szczepienie drzewek to dla mnie wyższa półka, podziwiam i życzę samych sukcesów :) Sama jestem ciekawa Waszych efektów :)

      Usuń
  4. U mnie dzięki krokusom też jest kolorowo ale hiacynty dopiero wystawiają listki do słońca. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już pełna wiosna, ale ja mieszkam w ciepłym rejonie, to może dlatego jest szybciej. Zakwitną Alu i u Ciebie, u mnie już ich wtedy nie będzie :)

      Usuń
  5. Bardzo ładne kolory, aż radość patrzeć jak wiosna budzi się do życia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje serce też ogromnie się cieszy. Zawsze czekam na wiosnę, ale w tym roku jakoś wyjątkowo mnie cieszą te kolorowe widoki :)

      Usuń
  6. Pięknie Twój ogród czaruje kolorami :) Bardzo lubię morze i w czasie ostatniego pobytu udało mi się popstrykać sporo zdjęć mewom, ale ich nie karmiłam. Serdeczności dla Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to tęsknię za morzem, plażą i całym tym nadmorskim klimatem, bo uwielbiam tam jeździć. Przesyłam Lusi serdeczne pozdrowienia :)

      Usuń
  7. Ale przepiękne kwiaty! Te kolory są obłędne. Uwielbiam wiosnę właśnie za te cuda pojawiające się z dnia na dzień. Niesamowite jest to jak wszystko budzi się do życia no nowo :)
    Przepiękne zdjęcia nad morzem. Świetnie, że czerpiesz radość z takich codziennych czynności. To ważne, aby nie pogubić się w tym świecie :)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę pięknego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci pięknie za te wszystkie miłe i ciepłe słowa :) Zdjęcia znad morza też mi się podobają, dlatego się nimi tutaj z Wami podzieliłam. Ogólnie cieszę się życiem, a takie chwile ja te na plaży szczególnie uwielbiam, świat jest przecież taki piękny :) Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  8. Uwielbiam wplatane przysłowia i powiedzenia. W moich stronach mówi się - to jedziemy z tym koksem. :) U Ciebie wcześniej. Ja mam późną odmianę magnolii aby obudziła się po ostatnich przymrozkach. Moja jeszcze śpi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze uważałam, że kocham wiosnę za to, że wszystko budzi się do życia, ale chyba masz rację? Kocham ją, bo jest tak daleko do kolejnej zimy :D
      Uwielbiam morze...

      Usuń
    2. Moje magnolie, moje trzy magnolie, budzą się po kolei :) I tak jest dobrze, zawsze jakaś akurat kwitnie :) Ale wiem, że jestem południowy zachód Polski, więc szybciej niż inni cieszę się wiosennym ciepełkiem :) Morzę też uwielbiam, to taki żywioł, którego bezmiar mnie przeraża i zachwyca jednocześnie... Z większym naciskiem na zachwyca :)

      Usuń
  9. Twój ogród już na dobre czaruje kolorami. Przepięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, robi się coraz bardziej kolorowo i dzięki temu coraz piękniej. Pozdrawiam Cię cieplutko :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Copyright © Pani Ogrodowa