Już dawno postanowiłam sobie, że tulipanom muszę poświęcić osobny wpis. I to nie tylko dlatego, że są w pierwszej trójce moich najukochańszych kwiatów, więc im się to na…
Od czego by tu dzisiaj zacząć??? :) Może od czarnego iryska karłowatego? Nazywają go czarnym, bo rzeczywiście jest bardzo ciemny, ale tak naprawdę jego kolor to taki głę…
Miałam jeszcze chwilę zaczekać z pisaniem nowego wpisu, ale w ogrodzie dzieje się teraz tak sporo, że nie sposób czekać nie wiadomo ile. Robię zdjęcia, oglądam je, umies…
Wiadomo, że wszystko musiało być zapięte na ostatni guzik, tak to jest przed świętami. Dom wysprzątany, prawie 12 potraw przygotowanych (a nie, to nie te święta 😉), ogr…
Właściwie to przyszłam tutaj, żeby złożyć Wam świąteczne życzenia :) Ale w ogrodzie tyle się dzieje, że znowu zaczęłam hurtowo robić zdjęcia. Chęć do pstrykania nie mija…
Muszę się pożalić i poskarżyć :( Zrobię to od razu, bo potem już będą tylko same dobre i pozytywne wiadomości. Użądliła mnie osa albo pszczoła... nie wiem, która z nich.…
Chyba potrzebowałam ogrodowej przerwy. Dotychczas prawie codziennie czołgałam się na rabatach, a we wtorek rano obudził mnie deszcz. Nawet byłam trochę zła, że pada, a…
Uwierzcie mi, że nie mam ostatnio czasu usiąść na czterech literach nawet na chwilę. Sama siebie nie poznaję, bo mam w tym roku jakiegoś dziwnego powera ogrodowego, nie …
Tytuł dzisiejszego wpisu sugerowałby moją reinkarnację, ale to nie tak :) I chociaż nie wykluczam tego zjawiska, powiem więcej, nawet jestem głęboko skłonna w nie uwierz…
Choć zacznę od przedwiośnia, to tematyka dzisiejszego wpisu będzie zupełnie inna. Sięgnę w głąb mojej szuflady z pamiątkami z dzieciństwa, tak jak ostatnio obiecałam, al…
Tytuł dzisiejszego posta jest trochę dyskusyjny nawet dla mnie, ale tak właśnie myślę i myślę również, że takie były intencje moich rodziców, więc chyba nie przesadzam. …
Dzisiaj witam się z Wami moją nową sklepową pocieszajką, a mianowicie Flebodium złocistym. Tak już mam, że w jakim sklepie bym nie była, zawsze przeglądam półki z roślin…
W naszym klimacie zima raz jest, a raz jej nie ma, więc póki śniegiem pokryty był mój ogród, zrobiłam kilka fotek ku pamięci, dla potomnych :) Nie powiem... śnieg w ogro…
Skoro kraina tysiąca jezior, to już wiadomo, że będzie o Mazurach :) A ściślej, o naszych mazurskich eskapadach... Bo wędrując tak chronologicznie, to po podróży przedśl…
Zgodnie z obietnicą przenieśmy się z moimi wspomnieniami w następny czas. Mieliśmy już podróż przedślubną, był też ślub, tak że czas pokazać, co było dalej. Tak jak już …
Nowy Rok przywitałam głębokim oddechem, a on obdarzył mnie... spokojem. Wrócił ten spokój do mnie i bardzo mnie to cieszy, bo nie lubiłam tego swojego wewnętrznego rozda…
Mam na imię Iwona. Zapraszam na spontaniczne zwierzenia o mojej pasji do ogrodu i do wszystkiego co zielone :) Bo z miłości do zieloności i do swojego obecnego życia, zaczęłam to internetowe bazgranie.
Blog zajął pierwsze miejsce w konkursie na najlepszy Bloggerowy Blog Roku 2021 w kategorii DOM/OGRÓD