Polecane posty

176. Dmuchanie świeczki i czosnkowa wpadka

Dzisiaj na początek zupełnie nieoczywiste zdjęcie. Nie roślinka, nie kwiat, tylko... wiewiórka.  Fotkę zrobił mój mąż i to... na cmentarzu :) 23 listopada przypadała roc…

175. Biała biżuteria i listopadowe uśmiechy

W poprzednim poście pisałam o Panu Przymrozku, który miał czelność przyjść już do mnie któregoś wczesnego ranka i narobić szkód wśród moich roślinek. Wiele mi wprawdzie …

174. Październikowe kwitnienia

Zacznę tym razem od złej wiadomości... mianowicie zawitał już do mnie jednego wczesnego poranka Pan Przymrozek. Bezczelny, bez pytania przypudrował i polukrował mi rośli…

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Copyright © Pani Ogrodowa