Polecane posty

175. Biała biżuteria i listopadowe uśmiechy

W poprzednim poście pisałam o Panu Przymrozku, który miał czelność przyjść już do mnie któregoś wczesnego ranka i narobić szkód wśród moich roślinek. Wiele mi wprawdzie …

174. Październikowe kwitnienia

Zacznę tym razem od złej wiadomości... mianowicie zawitał już do mnie jednego wczesnego poranka Pan Przymrozek. Bezczelny, bez pytania przypudrował i polukrował mi rośli…

173. Cieszyn, Ogrody Kapias i... Maminek

Przygotowałam sobie zdjęcia do tego wpisu i wyszło mi ich tyle, że nikt normalny nie dałby rady tego spokojnie obejrzeć. Może dlatego, że w wielu miejscach byłam w minio…

172. Krakowskie wspominanie

Dzisiejszy post będzie chyba krótszy, niż moje inne tradycyjne wpisy. Zdjęć mam wprawdzie prawie tyle samo, ale nie będzie tyle tej mojej gadaniny, czy też raczej pisani…

171. Wrześniowy ogród

W tytule nie ma pomyłki, nie ma żadnego mojego niedopatrzenia. Wiem, że mamy już październik i zdążyłam nawet zauważyć, że jest już druga połowa tego jesiennego miesiąca…

170. Krótko o Belgradzie i wakacyjny remanent

Obiecałam, to dotrzymuję słowa. Będzie i Belgrad, i nowinki z ogrodu... już jesienne nowinki :) Dla osób, które nie czytały moich kilku ostatnich postów albo trafiły tu …

169. Jednak Albania jest najpiękniejsza

Ten dzisiejszy post, w pierwotnym zamyśle miał być zakończeniem opowieści o moich tegorocznych wakacjach. Chciałam tu zmieścić wszystko to, co działo się do końca, do sa…

168. Czarnogórskie wspomnienia

Miałam ten post napisać wcześniej... takie były moje intencje i postanowienie. Ale nie mogłam, nie mogłam się zabrać za jego napisanie, dopóki nie wyjaśniła się sprawa z…

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Copyright © Pani Ogrodowa